Środa Popielcowa w rycie dominikańskim (Msza recytowana)
W najbliższą Środę Popielcową będę miał wykład o liturgii średniowiecznej na Uniwersytecie Whitworth w Spokane (stan Waszyngton). W ramach tej wizyty będę święcić popiół i celebrować Mszę recytowaną Środy Popielcowej w rycie dominikańskim. To połączenie skłoniło mnie do zastanowienia się nad kwestią, która nigdy wcześniej nie przyszła mi do głowy: Jak należałoby połączyć poświęcenie popiołu i Mszę według praktyki dominikańskiej z 1962 roku? Niektóre nasze parafie w zachodniej prowincji dominikańskiej w USA celebrowały obrzędy Środy Popielcowej, korzystając z rytu dominikańskiego, ale zawsze była to Msza śpiewana, a popiół błogosławił przeor, a nie celebrans Mszy.
Spójrzmy na ilustrację powyżej, pochodzącą z ubiegłego roku: o. Steven Maria Lopez OP, przeor klasztoru Różańca Świętego w Portland (stan Oregon), święci popiół na stoliku stojącym po stronie epistoły. Asystują mu ministranci z parafii oraz celebrans, o. Vincent Kelber OP, wikariusz parafii. W obrzędzie tym (o którym napisałem już inny artykuł) na poświęcenie składają się różne śpiewy, rozpoczynające się — po siedmiu psalmach pokutnych — antyfoną Ne reminiscaris, jej wersetami i kolektą, rozgrzeszenie, samo poświęcenie oraz nałożenie popiołu, podczas którego śpiewa się dalsze antyfony. Następnie, wraz z powrotem celebransa i ministrantów, zaczyna się Msza; modlitwy u stopni ołtarza pomija się. Kapłan wstępuje po stopniach do ołtarza i całuje go, czyni w milczeniu znak krzyża i podchodzi do księgi, aby odczytać officium (introit). Osoby pragnące porównać formę uroczystą z jej rzymskim odpowiednikiem mogą zapoznać się ze wspomnianym już artykułem.
Jeśli popiół dla parafii lub klasztoru poświęcono wcześniej, prawdopodobnie najlepiej jest użyć poświęconego już popiołu i opuścić święcenie. Oczywiście można użyć dominikańskiego obrzędu nałożenia. Jeśli jednak istnieje powód do poświęcenia nowego popiołu na Mszy recytowanej, to pojawia się parę problemów, gdy obrzęd sprawuje bez muzyki jeden kapłan mający tylko jednego ministranta. Na szczęście Missale Ordinis Praedicatorum (1965), s. 40, wyjaśnia niektóre kwestie; ale co najmniej w jednej milczy.
Najpierw pytanie nie związane z muzyką: co się dzieje, jeśli nie ma przeora (lub proboszcza), mogącego poświęcić popiół? Mszał dominikański zakłada obecność wspólnoty dominikańskiej, a zatem także przeora lub co najmniej przełożonego. Jednak istnieje rubryka rozwiązująca ten problem. Brzmi ona w moim tłumaczeniu:
Jeśli uroczyste poświęcenie popiołu nastąpiło oddzielnie (tzn. nie w połączeniu z psalmami pokutnymi), to dozwolone jest poświęcenie popiołu rano przy użyciu formy prostej, bez psalmów pokutnych i śpiewu. Formy tej można użyć nawet, jeśli asysta wyższa (tzn. diakon i subdiakon) i śpiewy są nieobecne.
A zatem obrzęd można sprawować, zachowując jedynie aspekty formy uroczystej wymagane w uproszczonym obrzędzie samego poświęcenia. Oto proponowany przeze mnie porządek nabożeństwa:
1. Przygotowanie obejmuje umieszczenie nakrytego stołu po stronie epistoły u stopni ołtarza. Należy na nim postawić naczynie z popiołem oraz wodę święconą z kropidłem.
2. Kapłan ubiera się tak, jak uczyniłby przeor, w komżę i stułę (inaczej niż w rycie rzymskim, w naszym rycie ani w tym obrzędzie, ani w Asperges nie nosi się kapy — co prawda można to uczynić pro causa solemnitatis, jednak ja bym nie stosował tego romanizmu). Ministrant, niosąc mszał, prowadzi kapłana do ołtarza. Obaj wykonują zwyczajowy znak czci (ukłon lub przyklęknięcie). Podchodzą do stołu, przy czym kapłan jest zwrócony w kierunku stołu i ołtarza, a ministrant stoi po lewej stronie stołu, zwrócony do kapłana (jak diakon w formie uroczystej). Kapłan otwiera księgę (w naszym rycie ministranci tego nie czynią).
3. Kapłan czyta błogosławieństwo Omnipotens sempiterne Deus, a ministrant odpowiada. Wtedy kapłan kropi popiół wodą święconą. Osoby pragnące odczytać to błogosławieństwo mogą zapoznać się ze wspomnianym już artykułem.
4. Ukłoniwszy się krzyżowi lub tabernakulum, kapłan i ministrant idą rozdzielać popiół ludowi. Jeśli obecny jest kapłan, który może nałożyć popiół na głowę celebransa, powinno to być zrobione najpierw. Kapłan używa tradycyjnej formuły dominikańskiej: Meménto quia cinis es, et w cínerem revertéris („Pamiętaj, że prochem jesteś i w proch się obrócisz”). Sądzę, że właściwe byłoby, aby ministrant szedł za kapłanem, kropiąc każdego wodą święconą, podobnie jak czyniłby celebrans, gdyby przeor rozdzielał popiół w nałożeniu uroczystym.
5. Następnie kapłan i ministrant powracają do ołtarza i kłaniają się. Ministrant odstawia wodę święconą na stolik i bierze mszał. Obaj czynią zwyczajowy znak czci i idą do zakrystii.
6. Gdy kapłan ubiera się do Mszy, ministrant wraca, czyni zwyczajowy znak czci i odnosi stolik z popiołem i wodą święconą. Następnie wraca do zakrystii, aby wziąć mszał i poprzedzać kapłana idącego do ołtarza. Możliwe jest, jak sądzę, aby nakryty welonem kielich znajdował się już na ołtarzu, ale byłoby to zgodne z rubrykami Mszy uroczystej, a nie recytowanej ani nawet Missa cantata.
W tym miejscu pojawia się nie wyjaśniona kwestia. W dominikańskiej Mszy śpiewanej kielich przygotowuje się między epistołą a Ewangelią; we Mszy uroczystej czyni to subdiakon, a w Missa cantata — sam kapłan. W Mszy recytowanej z 1962 roku przygotowanie kielicha następuje przed modlitwami u stopni ołtarza. Gdy Msza następuje po poświęceniu popiołu, modlitwy te się pomija. W mszale z 1965 roku nie ma problemu, gdyż wcześniej przygotowanie kielicha we wszystkich Mszach przeniesiono na miejsce rzymskie, podczas ofertorium. Jednak nie było tak w 1962 roku. Jeśli zatem nie czyta tych słów żaden starszy współbrat, pamiętający inny sposób, sugerowałbym uczynić następująco:
7. Ministrant, niosąc księgę, prowadzi do ołtarza kapłana z humerałem nałożonym na kaptur, niosącego kielich. Czynią zwyczajowy znak czci. Kapłan przystępuje do ołtarza, odkrywa kielich, rozkłada korporał i przechodzi na stronę epistoły, aby przygotować kielich. W tym czasie ministrant kładzie mszał na podstawce i przynosi ampułki. Kapłan przygotowuje kielich. Następnie przechodzi na środek i zdejmuje kaptur.
8. Gdy ministrant już zajął swoje miejsce po stronie Ewangelii naprzeciw mszału, kapłan czyni w milczeniu znak krzyża i podchodzi do księgi, aby odczytać officium (introit) i Kyrie. Dalej Mszę sprawuje się jak zwykle. Należy jednak zauważyć, że kolektę otwierającą poprzedza Flectamus genua, a po pokomunii dodaje się modlitwę nad wiernymi (jak we wszystkie dni powszednie Wielkiego Postu). Od 1960 roku pomija się dodatkowe kolekty (znajdujące się w mszale z 1933 roku), a Benedicamus Domino zostaje zastąpione przez Ite missa est, jeśli nie ma obrzędu następującego natychmiast po Mszy (w Środę Popielcową go nie ma).
Mam nadzieję, że bracia mający okazję do poświęcenia popiołu i odprawienia tradycyjnej dominikańskiej Mszy recytowanej w tę Środę Popielcową uznają ten artykuł za pomocny.
Źródło: „Dominican Liturgy” za zgodą o. Augustine’a Thompsona OP
Tłumaczenie: Dominika Krupińska