Oryginał tekstu w języku angielskim

Prof. Donald Prudlo

Ten świetny artykuł pióra mojego byłego studenta (obecnie profesora nadzwyczajnego historii na uniwersytecie stanowym w Jacksonville, w Alabamie), poświęcony tegorocznym obchodom ku czci dominikanina św. Piotra z Werony u jego grobu w Mediolanie, z pewnością zainteresuje naszych czytelników. Uprzednio został on opublikowany na stronie New Liturgical Movement.

Piotr z Werony był jednym z pierwszych dominikańskich inkwizytorów. Został brutalnie zamordowany w 1252 roku przez heretyków katarskich. Pełnił czynną publiczną posługę kapłańską w północnych i centralnych Włoszech przez niemal 30 lat i był jednym z najbardziej poruszających kaznodziejów epoki; po męczeństwie zaś stał się najszybciej kanonizowanym świętym w dziejach (mniej niż 11 miesięcy po śmierci). Jego relikwie są przechowywane w romańskiej bazylice Sant’ Eustorgio w Mediolanie, w której niegdyś znajdowały się także relikwie Trzech Królów, zrabowane później przez Barbarossę i zabrane do Kolonii. Święty Piotr jest współpatronem dzielnicy i parafii, i co roku, w niedzielę przypadającą najbliżej jego święta, lokalny Kościół świętuje jego cześć.

Bazylika świętego Eustorgiusza

Bazylika świętego Eustorgiusza

Miałem w tym roku szczęście brać udział w uroczystościach, ukazujących bliski związek między liturgią i świętymi. Były one wspaniałym przykładem liturgicznej i pozaliturgicznej pobożności, a jednocześnie świadectwem, że stary kult wciąż ma się dobrze w Kościele. Święci, nawet ci kanonizowani i cieszący się powszechnym kultem — tacy jak św. Piotr Męczennik — są świadectwami przecinania się tego, co powszechne i tego, co partykularne. Uczestnicząc w święcie ku czci świętego, dostrzegamy oznaki organicznego wzrostu liturgii, istniejącego przez stulecia, przy jednoczesnym zanurzeniu się w ciągłe tradycje szerzej pojmowanego Kościoła. Święci są liturgicznymi drogowskazami roku, a ich życie charakteryzuje się radykalnym naśladowaniem Chrystusa — w przypadku męczenników nawet do śmierci. Są żyjącymi anamnezami Kościoła. Obchodzenie ich świąt jest aktualnym przypomnieniem jedności ich ofiary z ofiarą Chrystusa, uwidacznianej w sprawowaniu Ofiary Mszy św. nad ich grobami i w ich pobliżu.

Jednak nawet gdy przywołujemy powszechną naturę Kościoła, każdy lokalny święty jest wcieloną obecnością w konkretnym miejscu. Z każdym świętym patronem łączą się interesujące lokalne zwyczaje, które można zazwyczaj zobaczyć jedynie w pewnym miejscu, z reguły tylko raz do roku. Jest tak również w przypadku święta ku czci Piotra. Wciąż obchodzi się je w pobliżu poświęconej mu daty w tradycyjnym kalendarzu, 29 kwietnia; jest to coś całkiem zwyczajnego, przynajmniej we Włoszech. Podkreśla to dodatkowo specjalną naturę święta, bo stanowi jakby przyznanie świętemu patronowi dodatkowych obchodów: jednych dla lokalnej okolicy, drugich zaś dla Kościoła powszechnego. (Reforma posoborowa usunęła Piotra z kalendarza powszechnego, ale posiada on nadal wspomnienie w zakonie dominikańskim w dniu 4 czerwca, kiedy to nastąpiła jedna z translacji jego relikwii).

W parafii odprawiono w niedzielę dwie msze ku czci Piotra, a każda z nich miała własną, odrębną charakterystykę. Obie były celebrowane w zreformowanym rycie ambrozjańskim, który — choć znacznie uproszczony — zachowuje pewne cechy przeniesione ze starego rytu ambrozjańskiego, tak dobrze znanego Piotrowi przez całe jego życie. (Jeden szczególnie średniowieczny moment nastąpił, gdy podczas kazania z tyłu kościoła rozległo się szczekanie psa — szczególnie odpowiednie w przypadku Piotra, jeśli przypomnimy sobie starą, dziecięcą rymowankę „Słuchajcie, słuchajcie, psy szczekają, Żebracy przybywają do miasta”: „Hark, hark the dogs do bark, the Beggars are coming to town”). Wspólnym elementem łączącym obie formy jest spalenie papierowej kuli, znajdującej się w specjalnym pojemniku z kutego żelaza, podtrzymywanym przez dwa anioły, wysoko nad ołtarzem po stronie Ewangelii. Na kuli wypisane zostało słowo „Credo” przypominające, że Piotr poświęcił wyznaniu wiary całe swe życie. Jego historia zaczyna się z momentem, gdy jako siedmiolatek broni wyznania wiary przed złym wujem heretykiem, a kończy się, kiedy zaczyna recytować „Credo in unum Deum” w chwili otrzymania śmiertelnego ciosu. Życie Piotra było poświęcone radykalnemu przeżywaniu nauki Kościoła we wszystkich jego dziełach: w głoszeniu kazań, ściganiu heretyków, a także ciepłych relacjach z zakonnikami i ludźmi świeckimi. W Sant’ Eustorgio kula zostaje zapalona od potrójnej świecy. Oznacza ona ogień Miłosierdzia, który — jeśli zostanie dodany do nauczania — zapala całą ziemię; potrójna świeca przedstawia także wiarę w Trójcę, która jest zasadą ewangelizacji mającej rozpalić świat.

Papierowa kula, którą opisuje powyżej dr Prudlo, zwana po włosku „faro”, jest wypełniona bawełną nasączoną olejem i zostaje zapalona na początku liturgii przed rozpoczęciem właściwej Mszy. Czyni się tak tylko w święta męczenników w ich własnych kościołach w rycie ambrozjańskim.

Papierowa kula, którą opisuje powyżej dr Prudlo, zwana po włosku „faro”, jest wypełniona bawełną nasączoną olejem i zostaje zapalona na początku liturgii przed rozpoczęciem właściwej Mszy. Czyni się tak tylko w święta męczenników w ich własnych kościołach w rycie ambrozjańskim.

08Pierwsza Msza zakończyła się procesją do kaplicy Portinari. Za jej zwiedzenie trzeba normalnie zapłacić irytująco wysoką sumę, ale w tym jedynym dniu roku jest ona otwierana dla modlitwy wiernych. Po wejściu procesji ukazała się czaszka Piotra z Werony we wspaniałym relikwiarzu. Jego głowa, odnaleziona w nie zepsutym stanie podczas przeniesienia relikwii w 1253 i ponownie 1340 roku, została odjęta od ciała w celu adoracji przez wiernych. I rzeczywiście, wciąż można ujrzeć brodę i tonsurę dominikańską, a także brutalne rany głowy, które spowodowały śmierć. W Europie znajduje się wiele relikwii bardzo dawnych i czasem nieznanych postaci, tak że trudno jest powiązać ich kości z dotyczącymi ich tradycjami. Natomiast w przypadku Piotra mamy mocne świadectwa naocznych świadków oraz wyraźne dowody trwającego kultu. Fakt ten ożywia w naszej świadomości wydarzenia tej pamiętnej sabbato in albis ponad 750 lat temu, zarejestrowane na słynnych obrazach od Fra Angelico do Tycjana.

01

04
Za czaszką wspaniała kaplica Portinarich — arcydzieło architektury chrześcijańskiej, z doskonałymi proporcjami renesansowymi i freskami pędzla Vincenzo Foppy — została całkowicie otwarta. (Jednym z ciekawszych jest rzadkie przedstawienie Najświętszej Maryi Panny z diabelskimi rogami — zjawa zesłana przez diabła, którą rozwiewa Piotr, ukazując Najświętszy Sakrament).

Piotr Męczennik rozwiewa zjawę diabelską, Vincenzo Foppa, 1462–68. Zgodnie z tą opowieścią, gdy grupie heretyków ukazał się diabeł pod postacią Najświętszej Maryi Panny, św. Piotr zdemaskował go, pokazując poświęconą Hostię i mówiąc: „Jeśli jesteś naprawdę Matką Boga, klęknij przed Twoim Synem i oddaj Mu cześć!”

Piotr Męczennik rozwiewa zjawę diabelską, Vincenzo Foppa, 1462–68. Zgodnie z tą opowieścią, gdy grupie heretyków ukazał się diabeł pod postacią Najświętszej Maryi Panny, św. Piotr zdemaskował go, pokazując poświęconą Hostię i mówiąc: „Jeśli jesteś naprawdę Matką Boga, klęknij przed Twoim Synem i oddaj Mu cześć!”

Ale najwspanialszym arcydziełem jest przepiękny, wolnostojący sarkofag dłuta Giovanniego da Balduccio, unoszony wysoko przez żeńskie posągi reprezentujące cnoty główne i teologalne (z dodanym Posłuszeństwem, co czyni łącznie osiem). Na ścianach sarkofagu znajdują się mistrzowskie płaskorzeźby przedstawiające życie Piotra, przeplatane postaciami Doktorów Kościoła; całość zaś wieńczą rzeźby Maryi i Jezusa z Piotrem i Dominikiem po obu stronach. Najważniejsze jednak, że w tym jedynym dniu sarkofag świętego powrócił do oryginalnego przeznaczenia: ludzie mogli swobodnie przechodzić tuż koło arcydzieła, pod spodem grobowca, oraz przyciskać do niego głowy i ręce, tak jak czyniono w średniowieczu.

11

03

Oprócz tego przez cały dzień obecni byli diakoni udostępniający relikwie Piotra do adoracji — łącznie z modlitwą przeciwko bólom głowy, bardzo popularną wśród mediolańczyków. (Patronat Piotra w kwestii bólów głowy jest oczywisty w świetle jego ikonografii; świętego przedstawia się zwykle z olbrzymim nożem sterczącym z głowy). Rytuał ten zawiera modlitwę ułożoną przez błogosławionego Ildefonsa Schustera.

Boże, który udzieliłeś swemu błogosławionemu kapłanowi i męczennikowi Piotrowi łaski napisania własną krwią Symbolu wiary, głoszonego niezachwianie ludowi przeciw błędom heretyków po tym, jak staranie wyuczył się go w dzieciństwie i został kaznodzieją Twojej Ewangelii — przez jego modlitwy spraw, aby Twój Kościół głosił wiarę i potwierdzał ją dobrymi czynami. Przez Chrystusa, Pana naszego.

Setki wiernych przychodziły w ciągu dnia, by oddać cześć głowie i grobowcowi oraz ucałować relikwie. W historycznie katolickich obszarach świata można taką żywą pobożność ku świętym, tak rzadką w większości krajów protestanckich, napotkać w rozkwicie. Są to głębokie korzenie tak oczernianych „katolików kulturowych”, których świadomość wiary jest często daleko głębsza, niż wielu sądzi (nawet jeśli ma bardzo ograniczone rozmiary). Ta szczątkowa pobożność stanowi z pewnością punkt oparcia przy reewangelizacji osób pozostających poza Kościołem w tych regionach.

Na drugiej Mszy udało nam się zobaczyć zbiorowość rozmaitych przedstawicieli konfraterni Misericordia. Pogotowie ratunkowe we Włoszech nierzadko jest prywatne i działa dzięki ochotnikom Misericordii. Bractwa te zostały pierwotnie założone przez Piotra z Werony i istnieją od niemal ośmiuset lat, pomagając chorym i poranionym. Są one kolejnym aspektem silnej kultury katolickiej. Nosiły, i do pewnego stopnia nadal noszą, charakter zakonny; geniuszem Piotra było dostrzeżenie, że stanowią one dla wiernych świeckich skuteczny środek nie tylko do przestrzegania praktyk zakonnych i pełnienia dobrych dzieł, lecz także do uświęcania świata i wzmacniania szeregów przeciwko herezji. Przedstawiciele konfraterni mieli honor iść w procesji z relikwią czaszki i wprowadzić ją na Mszę.

07Po Ewangelii kapłan pobłogosławił krótkie, czarne szaty pokutne, symbole świeckiej pobożności, związane różańcem i obejmujące także czarną maskę. Służyła ona pierwotnie do ochrony anonimowości członków, którzy obiecywali również nie brać żadnych opłat oprócz szklanki wody. Piotr wiedział, że doktryna i czyny idą w parze, i że Miłosierdzie już od samego początku znajduje się w sercu misji Kościoła. Następnie ubrani w kolorowe stroje służb ratunkowych postulanci złożyli obietnicę przestrzegania konstytucji, po czym ich protektorzy pomogli im się ubrać.

Mszę zakończyło uroczyste błogosławieństwo w imię św. Piotra. Następnie wierni powstali, aby oddać cześć relikwii czaszki, prowadzonej przez nowych członków konfraterni.

Żywy kult świętych jest jednym z najstarszych przejawów ortodoksyjnego chrześcijaństwa na świecie; pochodzi on z pierwszych lat Kościoła. Jest czymś, co łączy nas z naszymi wschodnimi braćmi: prawdziwie tradycyjną zasadą ekumeniczną. Święci są jak boskie uderzenia błyskawicy: są dziełami łaski rozrzuconymi po wszystkich obszarach i epokach Kościoła, wzorcami świętości i potencjału obdarowanej łaską ludzkiej natury. Odradzanie się i pielęgnowanie ich kultu, pielgrzymek, adoracji oraz modlitw o ich wstawiennictwo musi być niezbędnym elementem każdej autentycznej odnowy.

 
Tłumaczenie: Dominika Krupińska